—
Nawet 25% więcej zysku z własnej mikroinstalacji.
—
Najlepsze komponenty znanych producentów z listy Tier 1
—
Profesjonalna i kompleksowa obsługa
—
Najlepsze finansowania dostępne na rynku
Odnawialne źródła energii w Polsce są bardzo różne - jak wygląda ich wykorzystanie w Polsce? Poznaj statystyki dotyczące produkcji ekologicznej energii i znaczenie takich technologii jak m.in. fotowoltaika. Czy faktem jest, że odchodzimy od węgla? Które europejskie kraje wyznaczają standardy w tym aspekcie? Sprawdź najistotniejsze fakty o OZE w Polsce oraz innych państwach.
Energia odnawialna w Polsce niesie za sobą korzyści ekonomiczne oraz ekologiczne. Coraz chętniej korzystamy z możliwości, które stwarzają nam natura i technologia. Oto przekrój stosowanych nad Wisłą technologii.
Do końca 2020 roku w Polsce działało ponad 1200 instalacji wiatrowych – największa z farm, w Potęgowie, generuje moc aż 219 MW. Inne duże farmy, zbudowane z kilkudziesięciu turbin zlokalizowanych na jednym obszarze, znajdują się m.in. w:
Źródła energii odnawialnej w Polsce to nie tylko wiatr czy Słońce. Do wytwarzania prądu używa się też biomasy, czyli materii organicznej i biodegradowalnych odpadów, np. słomy, zrębków czy olejów roślinnych. Z kolei biogaz jest mieszaniną gazów, które są beztlenowymi produktami z procesu rozkładu materii organicznej. W biogazowniach stosuje się takie substraty jak kiszonka z kukurydzy czy gnojowica.
Kolejnym OZE na świecie i w Polsce – wykorzystywanym od dawna – jest woda. Energia potencjalna wody jest zamieniana na elektryczną w specjalnych elektrowniach. Największe polskie elektrownie znajdują się we Włocławku, Międzybrodziu Bialskim i Czymanowie.
Powszechny dostęp do przystępnych informacji czy dofinansowanie do fotowoltaiki to jedne z kluczowych czynników, które sprawiają, że instalacje słoneczne cieszą się w ostatnich latach bardzo dużym i wciąż rosnącym zainteresowaniem. Do końca lutego 2021 roku moc fotowoltaiki w Polsce przekroczyła poziom 4,2 GW. Tylko w drugim miesiącu bieżącego roku do sieci przyłączono ponad 14 tys. nowych instalacji. Kolejne programy dotacji i atrakcyjne ceny urządzeń (paneli, inwerterów) skłaniają inwestorów do zakładania przydomowych lub firmowych mikroinstalacji. Sukcesywnie rośnie też segment farm fotowoltaicznych, które są budowane w praktycznie każdym regionie kraju.
Zgodnie z aktualnymi danymi Agencji Rynku Energii, w polskim systemie elektroenergetycznym w 2020 roku wyprodukowano niemal 158 TWh. Węgiel stanowi źródło aż 70% całej puli, 10% - gaz, 18% OZE (odnawialne źródła energii, m.in. fotowoltaika), a 2% inne źródła (m.in. ropa, odpady). Analizując dostępne statystyki, w oczy rzuca się przede wszystkim spadek krajowej produkcji prądu opartej o węgiel kamienny i brunatny. Na drugim biegunie, energia odnawialna w Polsce ma się bardzo dobrze, ponieważ kolejny rok odnotowała wzrost.
Najważniejsze odnawialne źródła energii w Polsce to:
Na dokładnie 157,7 TWh wyprodukowanej energii udział elektrowni wiatrowych wynosi 10% (15,7 TWh), bloków opalanych biomasą i biogazowni 5% (8,2 TWh), elektrowni wodnych 2% (2,9) TWh). Sumując produkcję prosumencką (mikroinstalacje domowe i firmowe) oraz na farmach fotowoltaicznych, udział fotowoltaiki to 1%. 2 TWh energii wydają się niezbyt spektakularnym wynikiem, ale najważniejsza jest dynamika wzrostu. Udział instalacji słonecznych w systemie – w perspektywie rok do roku – wzrósł o 176%! To bardzo optymistyczne dane, świadczące o kierunku, w którym zmierzają OZE w Polsce, ale i generalnie odnawialne źródła energii na świecie.
Powyższe statystyki i fakty wyraźnie wskazują zachodzące zmiany. Należy też wspomnieć o rekordowym wzroście importu energii – 13,3 TWh, pomimo generalnego spadku zużycia energii.
Świadomość tego, co to jest fotowoltaika, jak działają farmy wiatrowe, czy skąd pozyskiwać biomasę i biogaz, jest przyczyną rosnącej popularności OZE – zarówno wśród klientów indywidualnych, jak i przedsiębiorców z rynku energetycznego. Koncerny energetyczne również podążają za zmianami na rynku. Stopniowe odchodzenie od węgla jest zresztą wymogiem wynikającym z międzynarodowych ustaleń na temat redukcji emisji gazów cieplarnianych.
Do 2020 roku każdy z krajów unijnych miał wypełnić postawiony cel dotyczący udziału OZE w miksie energetycznym (dla Polski próg wynosił 15%). Na 2030 rok wyznaczono wspólny cel dla każdego z krajów – 32%. Mówi się jednak o podwyższeniu progu nawet do 40%. Jak wspomnieliśmy, w 2020 roku udział OZE w polskim miksie energetycznym wynosił 18%, więc w najbliższych latach czeka nas jeszcze sporo pracy, aby wypełnić wspólnotowe zobowiązania.
Niestety, Polsce wciąż bliżej do krajów o najniższym a nie najwyższym udziale. Z drugiej strony, np. na rynku fotowoltaicznym jesteśmy w ścisłej europejskiej czołówce, jeśli chodzi o dynamikę wzrostu.
Odnawialne źródła energii są wykorzystywane w Polsce oraz na całym świecie, a w samej Unii Europejskiej ich stosowanie na coraz większą skalę jest obowiązkiem państw członkowskich. W kolejnych latach udział węgla czy gazu w produkcji energii będzie stopniowo malał. Rośnie za to znaczenie farm wiatrowych, instalacji fotowoltaicznych czy innych OZE, z których opłaca się korzystać także na własną rękę.