—
Nawet 25% więcej zysku z własnej mikroinstalacji.
—
Najlepsze komponenty znanych producentów z listy Tier 1
—
Profesjonalna i kompleksowa obsługa
—
Najlepsze finansowania dostępne na rynku
Nie jesteśmy krajem pustynnym ani egzotycznym, a mimo to od lat opłacalność fotowoltaiki w Polsce okazuje się całkiem spora. Czy podobnie sytuacja wygląda w 2022 roku? Czy warto planować inwestycję, a może lepiej odłożyć ją w czasie? W tym artykule rozwiewamy Twoje wątpliwości.
Na samym początku warto odpowiedzieć na kluczowe pytanie – czy fotowoltaika dla domu albo firmy jest na ten moment dobrą inwestycją, czy może właściwiej byłoby poczekać na potencjalnie lepszy moment? Odpowiedź może być tylko jedna: czekanie nie ma większego sensu. Zakup, montaż i eksploatacja instalacji fotowoltaicznej ma dwa zasadnicze cele: znaczące obniżenie rachunków za prąd oraz wsparcie dla ochrony środowiska naturalnego. Przyznasz, że zarówno jeśli chodzi o oszczędności, jak i ratowanie planety, zwłoka nie jest wskazana i potrzebna.
Przez lata fotowoltaika taniała, bo zwiększała się konkurencja między producentami oraz instalatorami. Technologia upowszechniała się, zdobywała popularność i zainteresowanie, nagle okazało się, że może być stosunkowo tania i zwracać się w zaledwie kilka lat od momentu inwestycji. Poza instalacjami dla domu popularna stała się także fotowoltaika dla firm.
Aktualnie jesteśmy jednak świadkami dużych zmian nie tylko na rynku fotowoltaicznym, ale generalnie – w polskiej czy światowej gospodarce. Z jednej strony inflacja czyni swoje, a produkty i usługi stają się sukcesywnie coraz droższe. Rosnące ceny paliw i energii przynoszą zauważalne efekty – a będzie coraz trudniej i coraz drożej. Z drugiej strony branża fotowoltaiczna, podobnie jak wiele innych, mierzy się z globalnym problemem przerwanych łańcuchów dostaw czy dostępnością niektórych surowców i technologii.
Trzeba postawić sprawę jasno: w najbliższym czasie nie ma co liczyć na znaczące obniżki. Jeśli już, to codzienne życie, podobnie jak inwestycje, będą z miesiąca na miesiąc coraz droższe. Dlatego zamiast zwlekać, lepiej zacząć oszczędzać od najbliższego możliwego terminu. System solarny nie zacznie działać z dnia na dzień od momentu podjęcia decyzji. Są przecież formalności, kwestie techniczne, oczekiwanie na projekt, dostawę i montaż, później odbiór. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, żeby zdecydować się na fotowoltaikę prędzej niż później. Lepiej dziś niż jutro, a na pewno lepiej niż pojutrze!
Pogoda charakterystyczna dla Polski jest zaskakująco sprzyjająca, by postawić na panele słoneczne. Jeżeli wiesz, co to jest fotowoltaika i jak działa, masz świadomość, że duże upały wcale nie są korzystne dla wydajnego działania instalacji. U nas panują dość umiarkowane i przewidywalne warunki – nie jest zbyt zimno ani gorąco. Owszem, przez kilka miesięcy w roku pogoda nie pozwala na spektakularnie wysoką produkcję energii słonecznej, za to pozostała część w zupełności to bilansuje, równoważy.
Różnice w nasłonecznieniu poszczególnych regionów kraju nie są wysokie, choć trzymając się wyników badań – najlepsze, najintensywniejsze promieniowanie występuje na południowym wschodzie, głównie w województwie lubelskim i podkarpackim. Średnia moc promieniowania słonecznego na 1 m2 powierzchni Polski wynosi 1000 W. To ważne dane, ponieważ projektantom instalacji fotowoltaicznych pozwalają dobrać moduły o odpowiedniej mocy.
Kalkulator fotowoltaiki nie pozostawia wątpliwości – wcale nie trzeba wydawać ogromnej fortuny, aby zamontować na lub przy swoim budynku instalację, która w wydajny, skuteczny sposób będzie pokrywała całe zapotrzebowanie na prąd i zwróci się całkowicie w perspektywie kilku-kilkunastu lat. Choć koszty oczywiście trzeba ponieść, zysk z inwestycji jest jednoznaczny.
Przez kilka lat w Polsce obowiązywał prosumencki system opustów. Tzw. net-metering miał dość proste założenia. Wszelkie nadwyżki energii słonecznej miały być odprowadzane do sieci, a następnie odbierane w proporcji 1:0,7 lub 1:0,8 kWh (w zależności od mocy instalacji). Na dłuższą metę taki system nie mógł być jednak utrzymany, do tego doszła kwestia nowej unijnej dyrektywy, do której polski rząd musiał się ustosunkować nowelizacją przepisów.
W efekcie od wiosny 2022 roku nowi prosumenci w Polsce rozliczają się na zasadzie net billingu, co wpływa na opłacalność fotowoltaiki. Od teraz nadwyżki energii są sprzedawane na podstawie ceny z Rynku Dnia Następnego. Najważniejsze jest jednak to, że panele fotowoltaiczne wciąż są opłacalne, choć zwrot z inwestycji następuje w nieco dłuższej perspektywie, niż miało to miejsce przy starym systemie opustów. Z innej strony, gdy ceny energii wciąż będą szły w górę (a będą), to zwrot z inwestycji nastąpi szybciej. Dlatego jakby na to nie spojrzeć, wciąż warto postawić na odnawialne źródła energii i nowoczesne panele fotowoltaiczne. Zwłaszcza że wspomniane już warunki nasłonecznienia w Polsce są optymalne, co zapewnia dobrą, sprawną pracę ogniw.
Nie ma co zwlekać! Aktualnie dla potencjalnych prosumentów przyznawane jest popularne dofinansowanie do fotowoltaiki Mój Prąd, a poza tym można złożyć wiosek o kilka innych dotacji (np. dla rolników lub przedsiębiorców). Jest w czym wybierać, a nasza firma pomaga w pozyskaniu dodatkowych, możliwie jak najwyższych środków.
Jako Polenergia Fotowoltaika – część największej, niezależnej grupy energetycznej w Polsce – proponujemy klientom unikatowe rozwiązania cenowe i technologiczne. Czynimy, co w naszej mocy, aby opłacalność fotowoltaiki w 2022 roku była dla odbiorcy naszych usług jak największa. I mimo wielu niesprzyjających czynników udaje się nam. Przekonaj się i wybierz naszą ofertę!